Udało się znaleźć taniutkie bilety, udało się zarejestrować w CouchSufringu i Hospitality Club. Zobaczymy jak w ten sposób można zwiedzać Świat.
Dylematów mieliśmy trochę przy pakowaniu - mamy tylko bagaż podręczny (ograniczone wymiary, waga oraz lista przedmiotów, które możemy zabrać).
Dziś jeszcze mamy nadzieję być w Londynie, a na wieczór w Gironie (k. Barcelony) skąd jutro mamy lot na Sycylię.